"Główka" był wyraźnie słabszy od rywala i przegrał przez nokaut, co w Polsce wywołało prawdziwą lawinę komentarzy. Głos w sprawie zabrał między innymi Boniek, który za pośrednictwem Twittera ocenił występ pięściarza. - Po prostu, to był wyjazd po kasę. Za duża różnica. Główka chciał przegrać z jak najmniejszym uszczerbkiem dla zdrowia i to się udało - pisał. W kolejnym wpisie dodał, że szkoda mu Głowackiego, "bo to porządny gość". Na te słowa odpowiedział w mocny sposób Artur Szpilka. - To po co pisze pan głupoty aż mnie k**** ręka świerzbi. Jak tylu fachowców siedzących na ciepłych stołkach po walce ma najwięcej do powiedzenia - napisał "Szpila". TC