Babić od początku ruszył do szturmu w swoim szalonym stylu i Little nie potrafił mu się przeciwstawić. Próbował robić dobrą minę do złej gry, ale ''Okrutnik'' trafiał kolejnymi sierpami i zamachowymi, stopniowo demolując Brytyjczyka. W końcu Tom został "złamany" w trzecim starciu: najpierw powalił go prawy sierpowy na szczękę, a gdy wstał, Babić "skosił" go podwójnym lewym sierpowym i sędzia nawet nie liczył. Wardley zrobił z kolei wrażenie nokautem na Larteyu, z którym gorzej poradzili sobie tak uznani zawodnicy jak Daniel Dubois i Nathan Gorman. Tymczasem po dobrze przygotowanych bombach Wardleya w drugiej rundzie Afrykańczyk padł jak rażony piorunem i było po walce.