Boente: Żałosne zachowanie ludzi Pulewa
Władimir Kliczko (63-3, 53 KO) i jego menedżer Bernd Boente w ostrych słowach skrytykowali grupę Sauerland Event i pozostałych współpracowników Kubrata Pulewa (20-1, 11 KO) za to, że żaden z przedstawicieli pięściarza nie stawił się na konferencji prasowej po sobotniej walce w Hamburgu.
"Pulew pojechał do szpitala, ale ktoś z jego sztabu mógł przecież przyjść. Przed pojedynkiem dużo mówili, a okazali się żałosnymi frajerami. Zdążyliśmy już do tego przywyknąć. Z Powietkinem było podobnie. Haye też ciągle narzekał i szukał wymówek. Rywale Władimira cały czas wymyślają jakieś bzdury" - stwierdził Boente.
Rozczarowania, choć w nieco bardziej stonowanej formie, nie krył również mistrz świata. - "Szkoda, że nikt nie przyszedł. To bardzo złe zachowanie" - powiedział.
Kliczko pokonał Pulewa przez nokaut w piątej rundzie. Według wstępnej diagnozy Bułgar ma złamany nos oraz kość policzkową.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.