Przypomnijmy, że jeden z najpopularniejszych pięściarzy na świecie - Saul "Canelo" Alvarez (47-1-1, 33 KO) - zdecydował się porzucić pas WBC wagi średniej, aby zyskać czas i mieć silniejszą pozycję finansową w negocjacjach z Giennadijem Gołowkinem (35-0, 32 KO). Zdaniem Billy’ego-Joe Saundersa (23-0, 12 KO) to jednak żaden argument. Anglik w ostrych słowach skomentował niesportową postawę Meksykanina, a przy okazji uderzył także w słynnego Kazacha. - Alvarez powinien się wstydzić pokazywać publicznie. Ja bym nie mógł patrzeć w oczy ludziom po porzuceniu pasa mistrzowskiego. To by mi spędzało sen z powiek - podkreślił Sauders. - Meksykanin jest tchórzem i nie chciał pojedynku ze mną. Bez problemu udzieliłbym mu lekcji boksu. Ten gość wolno człapie na nogach, a ja potrafię rozprawić się z takimi rywalami - zaznaczył Anglik. - Co myślę o Gołowkinie? Nie mam dla niego żadnego szacunku. Pier... Gołowkina i w ogóle mnie on nie obchodzi. To najlepszy bokser na świecie, ale mogę w każdej chwili się z nim zmierzyć - zakończył mistrz świata federacji WBO.