"Szpila" wiele tygodni czekał na rozwój wydarzeń i w końcu mógł ogłosić, że nowy impuls otrzyma w Hiszpanii. To oznacza, że były pretendent do tytuł mistrza świata w wadze ciężkiej najpewniej rozpoczyna nowy etap w karierze pod wodzą Romana Anuczina. Rosjanin, niegdyś mistrz świata w kick-boxingu, zastąpi w narożniku "Szpili" zmarłego pod koniec listopada Andrzeja Gmitruka. Informację potwierdził na Twitterze promotor Andrzej Wasilewski, komentując wiadomość dziennikarza TVP Sport Piotra Jagiełły. Szef grupy Knockout Promotions dodał, że bazą jego podopiecznego będzie położone na wschodzie miasto Benidorm, znajdujące się w prowincji Alicante. Z kolei sam "Szpila", w rozmowie z ringpolska.pl doprecyzował, że ostatecznej decyzji jeszcze nie podjął, a o wszystkim zadecydują pierwsze zajęcia z Anuczinem. Anuczin pracował z takimi pięściarzami, jak Artur Mann, były mistrz świata dywizji junior ciężkiej WBC Mairis Briedis, czy były czempion IBO i IBF w kat. lekkopółśredniej Eduard Trojanowski. Swoją ojczyznę, jeszcze wtedy ZSRR, opuścił na początku lat 90., a następnie wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, by aktualnie rezydować właśnie w Hiszpanii. AG