"Rozmawiałem z moimi promotorami i niestety nie było żadnej propozycji od Solisa. Było tylko zapytanie od federacji. Ja mogę tylko powiedzieć, że jak na początku roku nie będzie walki z Zimnochem, to bardzo bym chciał zmierzyć się z Solisem!" - napisał "Szpila" na Facebooku."Takich właśnie walk chcę i obiecuję, że jak tylko taka propozycja padnie, to będę nalegał, bo tego chcę i ja, i kibice. Pozdrawiam tych, co we mnie wierzą. Jedno jest pewne. Nowy rok będzie decydującym w mojej karierze" - dodał Szpilka.