28-letni Szpilka zalicza słynnego Amerykanina do grona swoich ulubionych pięściarzy, u boku Muhammada Alego, George'a Foremana i swojego absolutnego ulubieńca Roya Jonesa Jr. - Odkąd zobaczyłem w młodości Mike'a Tysona, myślałem, jak znakomita byłaby to walka, gdyby udało mi się z nim zmierzyć. Ale mamy inne style. Bardzo lubiłem oglądać jego pojedynki. Myślę, że mógłbym go pokonać, ale nie chcę gadać głupot. To był świetny zawodnik, mający znakomity styl i wielką siłę, cieszyłbym się, gdybym mógł z nim walczyć - powiedział Szpilka na premierboxingchampions.com. "Szpila" przygotowuje się obecnie do walki z Adamem Kownackim (15-0, 12 KO), która 15 lipca odbędzie się na gali Premier Boxing Champions w Uniondale w Nowym Jorku. - Nie sądzę, aby walka zakończyła się na punkty po dziesięciu rundach, ale nie będę też mówić, że go znokautuję w tej czy innej rundzie. Po prostu wiem, że wygram. I myślę, że nie będzie pełnego dystansu - stwierdził.