Od czasu porażki z Łukaszem Różańskim Artur Szpilka liże rany. Najpewniej już zdążył pozbierać się mentalnie z największego kryzysu, ale ciągle też leczy kontuzjowane kolano, które ucierpiało podczas jednego z nokdaunów. Do pojedynku w rzeszowskiej hali Podpromie doszło 30 maja tego roku. "Szpila" nie wyobrażał sobie porażki, a jednak potwornie ucierpiała jego duma, gdy niedoceniany, acz niepokonany Różański efektownie wygrał z nim przez nokaut. Szpilka cały czas pozostaje blisko sportu, a że ciągle nie może trenować na pełnych obrotach, to wziął się za szkolenie innych. Artur Szpilka trenerem. Właśnie to ogłosił Już wielokrotnie publikował filmiki, na których m.in. trzymał "łapy" do tarczy oraz udzielał wskazówek. Okazuje się, że wszystko to czemuś służyło, o czym świadczą dzisiejsze słowa "Szpili". - Dzisiaj, po półtoramiesięcznym kursie, właśnie odbieram papiery trenerskie. Tak że już oficjalnie trener Polskiego Związku Bokserskiego Artur Szpilka - z dumą ogłosił były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej. Art