"Dla kibiców to byłaby superwalka, a ja z przyjemnością pokażę mu, jak się boksuje. Wszystko pasuje, ma pas, silny, kontrowersyjny, prawie jak film. Na tej walce wilk syty i owca cała, wiem co mówię" - dodał nasz styczniowy pretendent do pasa WBC wagi ciężkiej."Szpila" jakiś czas temu wrócił za ocean i trenuje pod okiem Ronniego Shieldsa. W tej chwili waży około 108 kilogramów.