Pomimo sporych różnic pomiędzy promotorami nadal głównym faworytem do starcia z angielskim gladiatorem pozostaje Kubrat Pulew (23-1, 12 KO). Ostateczna decyzja, co do rywala, zapadnie na pewno do końca miesiąca. Nieoczekiwanie w gronie kandydatów znalazł się teraz David Price (20-3, 17 KO), który niedawno ogłosił światu, że znokautował Joshuę pięć lat temu podczas sparingu. - Kiedy rozpoczynałem zawodową karierę, jeździłem po całym kraju i cieszę się z powrotu na północ - mówi Joshua, który pięć ostatnich potyczek stoczył w hali O2 Arena w Londynie. Tym razem będzie to obiekt Manchester Arena. Anthony zaboksował tu dwa lata temu, pokonując Konstantina Airicha w połowie trzeciej rundy. - Nie mogę się już doczekać, by wrócić do Manchesteru i pokazać tamtejszym kibicom, jak duże postępy poczyniłem przez te dwa lata.