W tej chwili trwają negocjacje pomiędzy obozami mistrzów. Przedstawiciele Joshuy złożyli Wilderowi propozycję przyjazdu do Wielkiej Brytanii za 12,5 miliona dolarów, lecz ta oferta została wyśmiana przez Amerykanów. Prędzej czy później jednak dojdzie do tej potyczki. A kiedy już się spotkają, to atleta z Wysp Brytyjskich zapowiada nie lada fajerwerki w ringu. - Będę dużo agresywniejszy niż ostatnio. W pierwszych dwudziestu występach wygrywałem przez nokaut, natomiast w pojedynku z Parkerem chciałem tym razem boksować przede wszystkim lewym prostym i usatysfakcjonować ekspertów. Z perspektywy czasu żałuję trochę, że nie poszedłem po kolejny nokaut. Następnym razem bardziej zaryzykuję i poszukam wygranej przed czasem. Przeciwko Wilderowi będę walczył bardziej sercem i pójdę z nim na wojnę - obiecuje Joshua.