- Teraz muszę przejść Ruiza, a potem moim głównym celem będzie walka z Wilderem. Whyte miał swoją szansę i mógł zmierzyć się ze mną w kwietniu o trzy pasy. Nie wykorzystał jej, domagając się większej wypłaty. Teraz czeka go trudna przeprawa z Oscarem Rivasem, ale wygrywając z kimś takim podniesie swoją wartość i wskoczy na wyższy poziom. Ja w każdym razie po walce z Ruizem będę dążył przede wszystkim do konfrontacji z Wilderem - dodał AJ.- Zaprosiliśmy Wildera na walkę Anthony'ego z Ruizem. Wierzę, że po wszystkim mogą wspólnie usiąść w pokoju i porozmawiać odnośnie walki o wszystkie pasy - stwierdził z kolei Eddie Hearn, promotor Joshuy.