Kliczko, który przegrał z Brytyjczykiem na Wembley, zagwarantował sobie w kontrakcie na starcie z Joshuą klauzulę rewanżową i wiele wskazuje na to, że z niej skorzysta. Wcześniej jednak federacja IBF wyznaczyła Kubrata Pulewa (25-1, 13 KO) na oficjalnego pretendenta do tytułu, a to oznacza, że Bułgar powinien mieć pierwszeństwo w kolejce do Joshuy. Włodarze IBF deklarują, że są w stanie zgodzić się na rewanżowy pojedynek Joshuy z Kliczką, ale zgodę na niego będzie musiał wyrazić również pięściarz o pseudonimie "Kobra", czyli Pulew. - W ostatni czwartek otrzymaliśmy od grupy Matchroom pismo w imieniu Anthony'ego Joshuy. Spodziewam się, że jeszcze dzisiaj lub jutro nad ranem wpłynie do nas również odpowiedź od przedstawicieli Kubrata Pulewa z Sauerland Event. Nasz zarząd rozpatrzy wnioski i podejmie decyzję w sprawie tytułu na specjalnej konwencji w przyszłym tygodniu - zapowiedział prezydent IBF Darryl Peoples. Sam Bułgar zapowiadał niedawno, że nie zamierza iść na ugodę i chce jak najszybciej podejść do walki o mistrzowski pas. Być może jednak bliskie kontakty Eddiego Hearna z niemiecką grupą sprawią, że wszystkie strony dojdą do porozumienia.