Na szczęście wypadek okazał się niegroźny. Julia Mendez nie odniosła obrażeń co potwierdził raport policyjny z miejsca zdarzenia. Sąd, przed który trafiła sprawa, uznał, że Gołota jest niewinny. Wydawało się, że na tym koniec. Ale Meksykanka pozwała Gołotę w pozwie cywilnym i domaga się wysokiego odszkodowania. Julia Mendez twierdzi, że jednak skutki wypadku odczuwa do dziś i potrzebuje pieniędzy na leczenie. Jeśli sąd uzna jej roszczenia, Meksykanka może otrzymać nawet 100 tysięcy dolarów odszkodowania. "Dziwi mnie tylko jedno. Jak ta pani może twierdzić, że na skutek wypadku ma trwale uszkodzony kręgosłup, skoro zaraz po wypadku nie odczuwała żadnych dolegliwości. Swobodnie się poruszała i na nic się nie skarżyła" - powiedziała na łamach "Super Expressu" żona boksera Mariola Gołota.