- Możemy zaboksować jeszcze raz, ale na moich zasadach. Zwycięzca zgarnia obie gaże, dla zwycięzcy i przegranego, a dodatkowo przegrany wpłaca 100 tysięcy dolarów na fundację WBC - napisał Fonfara za pośrednictwem Twittera. Reakcja polskiego pięściarza wagi półciężkiej była odpowiedzią na zaskakujące słowa Julio Cesara Chaveza Jr. Słynny meksykański pięściarz ogłosił, że uznaje wyłącznie jedną porażkę, poniesioną w starciu z Sergio Martinezem. Natomiast do starcia z Fonfarą przystąpił nie w pełni formy.Druga wiadomość "Polskiego Księcia" była jeszcze bardziej deprymująca dla Chaveza Jr. - Może nie traktujesz tego werdyktu, jako porażki, bo zostałeś znokautowany i nie pamiętasz, co tak naprawdę się stało!Nie wiadomo, czy pięściarze "wywalczą" sobie drugie starcie, bowiem obaj mają już inne plany. Polak w marcu ma zmierzyć się z Chadem Dawsonem, a Meksykanin celuje w starcie ze swoim rodakiem, Saulem Alvarezem.