W weekend w swoim drugim występie za oceanem bokser z Wałcza wypunktował rutynowanego Steve'a Cunninghama (28-8-1, 13 KO), po drodze serwując Amerykaninowi cztery nokdauny. Ceniony amerykański dziennikarz bokserski Mike Coppinger zauważa, że 29-latek idzie śladami Tomasza Adamka, który "przez lata zachwycał fanów w rejonie Nowego Jorku swoim nastawionym na atak stylem"."Teraz kibiców zdobywa Głowacki, i jest ku temu dobry powód. 29-latek potrafi boksować, a do tego posiada olbrzymią siłę", nadmienia Coppinger.Na koniec żurnalista zaznacza raz jeszcze, że Głowacki, który z Cunninghamem walczył na Brooklynie, może się stać pięściarską atrakcją w stanie Nowy Jork. "Jego kariera dopiero nabiera rozpędu", pisze.A Cunningham? "Po bardzo dobrej karierze powinien się poważnie zastanowić nad emeryturą", stwierdził.