Pierwszego grudnia Stevenson został znokautowany na gali w Quebecu w jedenastej rundzie przez Aleksandra Gwozdyka (16-0, 13 KO). Po walce trafił do szpitala, gdzie ze względu na możliwy wylew krwi do mózgu wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. Z medialnych doniesień wynika, że "Superman" otworzył już oczy i zdołał nawiązać kontakt z bliskimi. Jego stan jest oceniany na stabilny i daje mu się szanse na częściowe wyzdrowienie. Ale 41-latek ma ponoć sparaliżowaną prawą część ciała. Walka z Gwozdykiem była dla Stevensona dziesiątą w obronie tytułu WBC. Pas zdobył w czerwcu 2013 roku, nokautując już w pierwszej rundzie Chada Dawsona.