"Wyłudził ode mnie 300 tysięcy dolarów, które należały mi się od Polsatu za wizerunek. Bagsik przejął te pieniądze, a ja nie zobaczyłem nawet centa" - powiedział Adamek na łamach "Super Expressu". Adamek długo musiał czekać na pieniądze za walkę w Katowicach. Z opóźnieniem, ale honorarium trafiło na konto pięściarza. "Z tego, co wiem, cały czas jest winny Donowi Kingowi 760 tysięcy dolarów. King proponował mi walkę na gali 13 października, ale pod warunkiem, że uwolnię się od Bagsika" - dodał 30-letni bokser. "Muszę walczyć, póki mam zdrowie i siły. Nie chcę mieć więcej nic wspólnego z oszołomami, oszustami, cwaniakami. Wczoraj zerwałem kontrakt promotorski z Bagsikiem. Teraz sam będę kierował swoją karierą" - podkreślił Adamek, który chce stworzyć Boxing Team Adamek. "W planach mam organizowanie rocznie trzech gal w Polsce i dwóch za granicą. Mam nadzieję, że uda się dograć z Kingiem wszelkie szczegóły i wystąpię w Chicago 13 października. Jeśli nie, w tym samym terminie zorganizuję galę we Wrocławiu" - zakończył Adamek.