Już 18 maja podczas FAME 21 w PreZero Arena Gliwice dojdzie do niewątpliwie przełomowej walki w polskim środowisku freak fightów. Zawodowy mistrz świata i najbardziej utytułowany polski bokser Tomasz Adamek skrzyżuje rękawice z będącym na fali popularności streamerem i youtuberem Patrykiem "Bandurą" Bandurskim. Influencer udzielił wywiadu Hubertowi Mściwujewskiemu z kanału "MMA bądź na bieżąco", w którym stwierdził, że nadal trudno mu uwierzyć w starcie z "Góralem". - Obecnie jestem najbardziej zasięgowym twórcą w FAME. Walka z Tomaszem Adamkiem to dla mnie zaszczyt. Najważniejsze wydarzenie w moim życiu. Mimo wszystko idę to wygrać. Muszę odstawić to, że Tomek jest moim idolem - powiedział. Mike Tyson śmiertelnie przestraszony, pilne wieści ws. sensacyjnej walki 57-letniej "Bestii" z Paulem "Bandura" był obecny już na KSW Epic, choć jego bój z Adamkiem nie był wówczas oficjalnie ogłoszony. Mimo wszystko on już wiedział, że skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem świata. - Na walce Adamka z Chalidowem miałem łzy w oczach, patrzyłem się w niego jak w obrazek. Trudno mi było sobie wyobrazić, że niedługo zamiast Mameda będę ja - zdradził. Youtuber ma duży szacunek do "Górala", ale zaczyna podsycać atmosferę i ujawnia nieznane dotąd fakty oraz kulisy związane z organizacją batalii. - W małych rękawicach miałbym więcej atutów. Bokserowi zdecydowanie trudniej jest odrzucić duże rękawice, ponieważ walka w mniejszych jest zupełnie inna. Ciosy w nich ważą dwa razy więcej i zostawiają pięciokrotnie więcej obrażeń - dodał. Adamek - Bandura na FAME 21. Spór o rękawice Przypomnijmy, że w lutym na gali KSW Epic w Gliwicach Adamek pokonał Mameda Chalidowa przez niezdolność rywala do walki. "Góral" przed starciem był dużym faworytem, ale jego występ w klatce pozostawiał wiele do życzenia. Według ekspertów, gdyby nie kontuzja zawodnika z Olsztyna, to mogło skończyć się różnie. Po zakończeniu boju Adamek przyznał, że w tym roku czekają go jeszcze dwa występy w FAME, z czego pierwszy nastąpi 18 maja.