"Zrobię wszystko, aby przed wrześniową walką z Władimirem Kliczko, kwietniowy pojedynek odbyć ze znanym i wyższym ode mnie oponentem. Jestem w trakcie jego wyboru, choć brak rozstrzygnięcia przetargu nie pozwala mi na prowadzenie konkretnych ustaleń" - napisał Adamek. "Muszę pokazać się polskim fanom boksu, choć organizacyjnie gala jest dla nas trudniejsza do przeprowadzenia w Polsce. Trener Roger Bloodworth, czeka na sygnał przylotu do Newark, by rozpocząć nasz kolejny obóz przygotowawczy. W rozmowie ze mną powiedział, że męczy go już siedzenie w domu przed komputerem i opisywanie walk Wladimira i Witalija Kliczko. Woli zajęcia w gymie ze mną i chce szybko rozpocząć przygotowania do oby walk. Zaczynamy, więc od pierwszego lutego, zaplanowane szczegółowo, kolejne zajęcia. Cieszę się, bo choć trenowałem cały czas 2-3 dni w tygodniu, to chcę już trenować na maksa" - przekonywał Adamek. Polski pięściarz podziękował fanom boksu za ponad 165 tys. głosów oddanych na niego w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" i TVP. "Piąte miejsce w plebiscycie jest dla mnie dużym wyróżnieniem" - zapewnił.