Tomasz Adamek już dzisiaj na gali Polsat Boxing Night staje przed ogromnym wyzwaniem. 39-letni weteran z Polski zmierzy się z groźnym i głodnym sukcesu Erikiem Moliną. "Góral" z Gilowic po ważeniu, które odbyło się wczoraj w Tauron Arenie, znalazł chwilę czasu, aby porozmawiać z dziennikarzami Interii. Polak emanował pewnością siebie i spokojem. - Przed walką zawsze musi być spokój, relaks, spacer, trzeba troszkę zjeść i myśleć o pojedynku, układać sobie go w głowie - przyznał Adamek. Były mistrz świata wagi półciężkiej i cruiser na wadze był nieco lżejszy od przeciwnika. "Góral" ważył 101,4 kg, a jego rywal 105,1 kg. Tuż po ważeniu pięściarze mieli okazję spojrzeć sobie w oczy. - Po oczach nie można nikogo oceniać. Serce pokazujesz w ringu. Uderza pierwszy gong i trzeba pokazać atuty. Molina to też jest wielki wojownik - podkreślił Polak. Początek gali Polsat Boxing Night dzisiaj o godzinie 18.30. Transmisja w systemie PPV w Polsacie rozpocznie się punktualnie o godzinie 18. Z Krakowa Bartosz Barnaś i Łukasz Szpyrka