"Wiadomości o Washingtonie to na razie tylko plotki" - skomentował Kownacki w rozmowie z polonijnym dziennikarzem Przemysławem Garczarczykiem z branżowego portalu fightnews.com. W ten sposób mieszkający na Brooklynie, a pochodzący z Łomży "Baby Face" odniósł się do informacji, jakoby jego kolejnym przeciwnikiem miał być Washington. 35-latek jest byłym pretendentem do tytułu mistrza świata w królewskiej kategorii wagowej. Przed szansą stanął w potyczce z Deontayem Wilderem, pogromcą Artura Szpilki i również nie dotrwał do ostatniego gongu, przegrywając przed czasem. Najbliższy pojedynek Kownackiego jest planowany na styczeń. Wcześniej mówiło się o potyczce Polaka z Jarrellem Millerem, ale silniejsza okazała się przyjaźń obu pięściarzy. W to miejsce "wskoczył" Mariusz Wach, który zmierzy się z Amerykaninem 11 listopada w Nowym Jorku. Art