To już pewne, kiedy kibice boksu obejrzą ponownie w akcji Adama Kownackiego (20-3, 15 KO). "Babyface" ogłosił swoją najbliższą walkę za pośrednictwem Instagrama. Napisał w poście: "24 czerwca wracam tam, gdzie wszystko się zaczęło - do mekki boksu, czyli Madison Square Garden. Siedemnaście lat temu zdobyłem tam swoje pierwsze Złote Rękawice. Teraz będę chciał wskrzesić swoją karierę" - czytamy. Tym wpisem w zasadzie przekazał wszystkie informacje, na które czekali fani, którzy już mogą wspomnianą datę zaznaczyć na czerwono w kalendarzu. Okazji do oglądania 34-latka urodzonego w Łomży nie ma zbyt wiele. W 2020, 2021 i 2022 roku stoczył on po jednej walce i niestety poległ w każdej z nich. Najpierw dwukrotnie przegrał przez TKO z rąk Niemca Roberta Heleniusa (odpowiednio w czwartej i szóstej rundzie), a dziewięć miesięcy temu okazał się gorszy jednogłośną decyzją sędziów od Turka Aliego Erena Demirezena. Adam Kownacki vs Joe Cusumano już 24 czerwca Teraz jego przeciwnikiem będzie Amerykanin Joe Cusumano (21-4, 19 KO). Starcie zakontraktowano na dziesięć rund. - Jesteśmy podekscytowani możliwością walki na najsłynniejszej arenie świata, Madison Square Garden. Adam jest twardym wojownikiem, ale przygotowuję się do wojny 24 czerwca - powiedział krótko, cytowany przez serwis Boxingscene.com. Kownacki dwukrotnie sięgał po wspomniane New York Golden Gloves. Zrobił to w 2006 i 2009 roku, za pierwszym razem stało się to właśnie we wspomnianej arenie MSG. Stoczył na niej również swój piąty zawodowy pojedynek w karierze - 20 kwietnia 2013 roku wygrał z Calbertem Lewisem z USA przez TKO już w drugiej rundzie. Oby nowojorska hala ponownie przyniosła mu zwycięstwo, którego tak bardzo potrzebuje.