"Nya Arena" zostanie oddana do użytku latem przyszłego roku. Na inaugurację planowane są zawody w biegach narciarskich i biathlonie, mecz międzypaństwowy Szwecja - Norwegia. Pomysłodawcą imprezy, budowniczym i właścicielem obiektu jest szwedzki biznesmen Ola Serneke, prywatnie mąż polskiej aktorki Joanny Liszowskiej. Trasa narciarska o długości 1,2 kilometra jest pagórkowata, ma kilka zakrętów i spełnia wymagania międzynarodowej federacji narciarskiej FIS do rozgrywania sprintu. Znajduje się pod dachem w szerokim tunelu z miejscem dla sześciu tysięcy widzów i stałą temperaturą minus dwa stopnie przez cały rok. Zaprojektowana została przez głównego specjalistę przy szwedzkiej federacji narciarskiej Pera-Ake Yttergarda, odpowiedzialnego za wszystkie trasy biegowe w Szwecji. - Obiekt jest tak zaprojektowany, że trasa w razie potrzeby może zostać wydłużona o dodatkowe trzy kilometry na zewnątrz ze startem i metą na boisku piłkarskim - powiedział Serneke. Wyjaśnił, że ze śniegiem nie będzie problemu, ponieważ maszyny do jego produkcji zostały sprowadzone z Soczi po zakończeniu zimowych igrzysk olimpijskich. Szwedzkie federacje, narciarska i biathlonu wyraziły duże zainteresowanie meczami z Norwegią. - Od 1925 roku w sierpniu rozgrywamy jest mecz lekkoatletyczny z Finlandią, więc dlaczego nie mielibyśmy mieć podobnej imprezy, tylko narciarskiej, z Norwegią. Zainteresowanie rywalizacją największych gwiazd narciarstwa biegowego i biathlonu z obu krajów byłoby z pewnością duże, ponieważ Oslo jest oddalone o niecałe 300 kilometrów od Goeteborga - podkreślił Serneke. Zbigniew Kuczyński