Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego w tym sezonie postanowiła skupić się na technice klasycznej. To właśnie z rozgrywanymi nią dwoma biegami wiąże największe nadzieje podczas lutowych mistrzostw świata w Falun. Kowalczyk wygrała cztery z dotychczasowych ośmiu edycji Tour de Ski. Tym razem na zwycięstwo w tym wymagającym cyklu nie ma większych szans. W jego klasyfikacji zajmuje ósme miejsce, a do prowadzącej i będącej w wyśmienitej formie Norweżki Marit Bjoergen traci już prawie trzy minuty. Polka ostatecznie zawody powinna jednak ukończyć wyżej, bo wyprzedzają ją m.in. specjalizujące się w sprintach Norweżki Ingvild Flugstad Oestberg i Maiken Caspersen Falla, a pozostałe etapy składają się już tylko z biegów dystansowych. Początek rywalizacji o godzinie 15.30. Transmisje w TVP 2 i Eurosporcie.