Bolszunow wyprzedził Iwana Jakimuszkina o 55,5 s, a trzeci ze stratą 55,6 był Jewgienij Biełow. W najlepszej dziewiątce znalazło się aż ośmiu Rosjan. Rodzynkiem był szósty Francuz Maurice Manificat. Z Polaków najlepiej w środę spisał się Dominik Bury, który zajął 52. lokatę. Jego brat Kamil był 58., Mateusz Haratyk 59., a Kacper Antolec zajął 60., ostatnie miejsce. Rywalizacja w TdS zakończy się 10 stycznia w Val di Fiemme tradycyjnym podbiegiem na Alpe Cermis.