Stupak po raz drugi w karierze zwyciężyła w zawodach zaliczanych do tego cyklu. W środę wyprzedziła Szwedkę Ebbę Andersson o 0,7 s, a prowadzącą w całym TdS Amerykankę Jessicę Diggins o 0,8. Czwarta na mecie była kolejna zawodniczka z USA i liderka klasyfikacji generalnej PŚ Rosie Brennan, która miała już ponad 17 s straty. Marcisz od triumfatorki była wolniejsza o prawie trzy minuty. To jej czwarty występ z rzędu, w którym zdobyła punkty do klasyfikacji generalnej PŚ. We wtorkowym biegu na 10 km techniką dowolną zajęła 23. miejsce, co jest jej najlepszym wynikiem w karierze w zawodach zaliczanych do tego cyklu. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! W środę z Polek startowała jeszcze Weronika Kaleta, która uplasowała się na 48., ostatniej pozycji i miała ponad osiem minut straty do Stupak. Rywalizacja w TdS zakończy się 10 stycznia w Val di Fiemme tradycyjnym podbiegiem na Alpe Cermis. Obecna edycja tego wyczerpującego cyklu rozgrywana jest bez Norwegów. Reprezentanci największej na świecie potęgi w biegach narciarskich obawiali się zakażenia Covid-19. Z tego samego powodu zabrakło ich także w dwóch poprzednich rundach PŚ - w Davos i Dreźnie.