Srebro przypadło innej Norweżce Astrid Jacobsen (strata 5,7 s), a brąz - Szwedce Charlotte Kalli (strata 6 s). Dopiero szósta była Marit Bjoergen ze stratą 1.33,2 do zwyciężczyni. 24. była Kornelia Kubińska (strata 3.26,8), a 27. - Ewelina Marcisz (strata 3.43,8). Bieg łączony składa się z biegu na 7,5 km techniką klasyczną oraz takiej samej długości biegu techniką łyżwową. Na liście startowej znalazło się 58 zawodniczek, z Bjoergen na czele. Kowalczyk zrezygnowała ze startu w tej konkurencji. Na trybunach i na trasie biegu w Falun zgromadziły się dziesiątki tysięcy fanów, licząc na triumf faworytki gospodarzy Kalli. Od początku biegu na czele ustawiły się trzy Norweżki: Bjoergen, Johaug i Weng, ale czujnie przy nich biegła Kalla. To właśnie Szwedka prowadziła na pomiarze czasu po 2,5 km, a tuż za nią znalazły się cztery Norweżki, oprócz wspomnianej trójki jeszcze Jacobsen. Po 3,75 km prowadziła Johaug, a w sekundzie zmieściły się jeszcze Bjoergen, Kalla i inna Szwedka Sofia Bleckur. Blisko były także Jacobsen, Weng i Finka Kerttu Niskanen. Tak wyglądała prowadząca siódemka, która miała już kilkanaście sekund przewagi nad pozostałymi zawodniczkami. Po 6,2 km na czele była Kalla, o 0,9 s przed Johaug i 1,6 s przed Jacobsen, prawie 6 sekund traciła Bjoergen. Z czołowej grupy odpadła Weng. Na miejsce zmiany nart na "łyżwowe" najszybciej dotarły Kalla i Jacobsen. Po zmianie nart o 0,3 s lepsza była Norweżka, a Bjoergen traciła do rodaczki prawie 10 sekund. Słynna zawodniczka biegła coraz ciężej, a z przodu uciekały: Kalla, Johaug i Jacobsen. Na 8,8 km Kalla wyprzedzała Johaug o sekundę, a Jacobsen - o dwie. Wyglądało, że te trzy zawodniczki rozdzielą między siebie medale, bo czwarta Bleckur traciła już ponad 16 sekund do czołowej trójki. 20,3 s do liderki traciła Finka Niskanen, a 29,2 s za najlepszą była Bjoergen. Po 11,25 km czołówka wyglądała identycznie. Szwedzcy kibice mieli nadzieję, że Kalla dowiezie prowadzenie do końca. Tymczasem chwilę później na jednym z podbiegów zaatakowała Johaug. Jacobsen pobiegła za nią, a Kalla dała się zaskoczyć, choć jej strata była jeszcze do odrobienia. Chwilę później Kalla dogoniła Jacobsen, ale Johaug była już wyraźnie z przodu. I to ona dobiegła do mety jako pierwsza, zdobywając złoto. Walkę o srebro stoczyły Kalla i Jacobsen. Na finiszu lepsza o centymetry była Norweżka. Czołówka biegu łączonego: Wyniki: 1. Therese Johaug (Norwegia) 40.57,6 2. Astrid Jacobsen (Norwegia) strata 5,7 3. Charlotte Kalla (Szwecja) 6,0 4. Kerttu Niskanen (Finlandia) 1.05,7 5. Sofia Bleckur (Szwecja) 1.07,4 6. Marit Bjoergen (Norwegia) 1.33,2 7. Heidi Weng (Norwegia) 1.41,3 8. Riitta-Liisa Roponen (Finlandia) 1.41,6 9. Maria Rydqvist (Szwecja) 1.43,2 10. Eva Vrabcova-Nyvltova (Czechy) 1.43,8 ... 24. Kornelia Kubińska (Polska) 3.26,8 27. Ewelina Marcisz (Polska) 3.43,8