"To katastrofa dla biegów narciarskich. Nasi młodzi zawodnicy patrzą na tych najlepszych. Jak się okaże, że to sami "koksiarze", to z kogo brać przykład? Trzeba zrobić rzeź absolutną, tak jak to zrobiono w lekkoatletyce i kolarstwie" - stwierdził Stanisław Mrowca. Przyczyną całego zamieszania rzekomo miał być krem, który zawodniczka stosowała na oparzenia warg. To właśnie ten medykament zawierał niedozwolone substancje.Za ten błąd słynna norweska biegaczka może zapłacić bardzo wysoką karę. Grożą jej nawet dwa lata dyskwalifikacji. Johaug to siedmiokrotna złota medalistka mistrzostw świata, mistrzyni olimpijska, dwukrotna triumfatorka Pucharu Świata i dwukrotna zwyciężczyni Tour de Ski. Zobacz materiał wideo: