Ceny energii - jak napisano w komunikacie - po agresji Rosji na Ukrainę znacznie wzrosły. A przez to także koszty organizacji imprezy w centrum miasta byłyby o wiele wyższe, niż planowano. "Chcemy wprowadzić jak najmniej zmian w pierwotnym programie kalendarza, ale zdajemy sobie sprawę z wyzwań, przed którymi stoją obecnie organizatorzy zawodów" - przyznał dyrektor FIS ds. biegów Michal Lamplot. "Są one związane z globalnymi problemami, przez to mają wpływ także na wydarzenia sportowe" - dodał. Lamplot podkreślił, że FIS pozostaje w kontakcie ze wszystkimi organizatorami zawodów Pucharu Świata. "Dzięki temu jesteśmy w stanie zareagować na czas. Zmiana miejsca styczniowego Pucharu Świata w sprincie była konieczna, teraz jest czas, aby spokojnie rozpocząć w Livigno przygotowania" - zaznaczył. FIS poinformowało także, że po przeprowadzeniu inspekcji w Livigno zatwierdziło tamtejsze trasy biegowe.