Drugi rezultat - 131,5 m osiągnął Austriak Gregor Schlierenzauer, a trzeci - 130,5 m lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Austriak Andreas Kofler. Z jedenastu Polaków w czołówce znalazł się jeszcze Piotr Żyła, zajmując 8. miejsce - 129,5 m. Aleksander Zniszczoł był 23. - 123 m, Marcin Bachleda 31. - 127 m, a Maciej Kot 32. - 115,5. Triumfator Pucharu Świata w ubiegłym roku, który do sezonu zimowego przygotowywał się m.in. w Zakopanem Austriak Thomas Morgenstern zajął 5. miejsce - 128,5 m. Dobrze skakali Niemcy. Richard Freitag był czwarty po lądowaniu na 129 m, a Severin Freund szósty - 128 m. Na drugim treningu najlepiej z Polaków zaprezentował się Zniszczoł, który uzyskał 130,5 m i był szósty, a Stoch siódmy - 126,5 m. Na pierwszej pozycji został sklasyfikowany Kofler - 132,5 m. Drugie miejsce zajął Freitag - 128 m, a trzecie Czech Roman Koudelka - także 128 m. Triumfator Turnieju Czterech Skoczni Schlierenzauer lądował na 127,5 m i uplasował się na piątej pozycji. Hula był 16. - 130,5 m, Żyła 21. - 122 m, Murańka 30. - 128,5 m, a Kot 31. - 125,5 m. Przed południem polscy skoczkowie trenowali w sali gimnastycznej. - To był tylko taki tradycyjny dwugodzinny, lekki rozruch. Potem odpoczynek, lekki posiłek i koncentracja - powiedział trener Łukasz Kruczek. Zgodnie z przepisami w obu konkursach w Zakopanem Polska jako gospodarz PŚ wystawić może jedenastu zawodników. Są to: Kamil Stoch, Stefan Hula, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Aleksander Zniszczoł, Tomasz Byrt, Piotr Żyła, Bartłomiej Kłusek, Klemens Murańka, Jan Ziobro i Krzysztof Miętus. Łukasz Kruczek stwierdził, że wszyscy są w pełnej dyspozycji, nie wyklucza jednak wprowadzenia zmian w składzie w poszczególnych konkursach. - Zobaczymy jak to się będzie układało w pierwszym dniu i wtedy zdecydujemy czy takie roszady w ogóle będą potrzebne - podsumował szkoleniowiec. Kwalifikacje rozpoczną się o godzinie 18.00.