Schlierenzauer, triumfator Turnieju Czterech Skoczni, oraz Szwajcar Simon Ammann byli jedynymi zawodnikami światowej czołówki, którzy nie startowali w Sapporo, gdzie dwa konkursy wygrał zawodnik gospodarzy Daiki Ito. "W pełni świadomie nie poleciałem do Sapporo, wiedząc, że może mnie to kosztować utratę szansy walki o zwycięstwo w Pucharze Świata. Ale musiałem odpocząć, zregenerować siły. Udało się! Przez ponad tydzień byłem w domu, wypocząłem zarówno fizycznie jak i psychicznie. Czuję, że jest dobrze przygotowany do mistrzostw świata w lotach, które odbędą się pod koniec miesiąca w Vikersund" - powiedział Schlierenzauer, który wraz z kadrą Austrii w czwartek udaje się do Predazzo na kolejne zawody. W ekipie Austrii znaleźli się obok 22-letniego Schlierenzauera, lider klasyfikacji pucharowej Andreas Kofler, Thomas Morgenstern, Martin Koch, David Zauner, Wolfgang Loitzl i Manuel Fettner. Przed konkursami w Predazzo liderem klasyfikacji generalnej PŚ jest Kofler z dorobkiem 994 pkt. Drugie miejsce zajmuje Norweg Anders Bardal - 907, a trzecie Schlierenzauer - 866 pkt. Na piątej pozycji jest Kamil Stoch - 740 pkt, ale do czwartego Morgensterna traci tylko 34 pkt.