W piątek władze Czeskiego Związku Narciarskiego otrzymały od Ministerstwa Zdrowia decyzję o zwolnieniu z pięciodniowej kwarantanny uczestników PŚ w biegach. Ale okazało się, że Niemcy zaostrzyli środki antykoranwirusowe, a tam (w Oberstdorfie) odbędą się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w terminie 23 lutego - 7 marca. Niemcy umieścili Czechy na liście obszarów zagrożonych występowaniem niebezpiecznych mutacji koronawirusa. Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem każdy, kto przebywał w tym kraju w ostatnich 10 dniach przed przybyciem do Niemiec, musiałby poddać się kwarantannie od pięciu do 10 dni. Czesi liczą, że uda się przeprowadzić PŚ w Nowym Meście w marcu, w miejsce odwołanych rund sezonu w Norwegii. “Nie chcemy, aby półroczna poświęcona przygotowaniom do tak prestiżowej imprezy poszła na marne. Wszystko mamy gotowe, na czele z trasami. Liczymy, że będziemy gościć biegaczy narciarskich w dniach 20-21 marca" - przyznał przewodniczący komitetu organizacyjnego Jiri Hamza.