"Randall i jej mąż Jeff Ellis, którzy mieszkają w Anchorage na Alasce, ogłosili, że spodziewają się narodzin swojego pierwszego dziecka w kwietniu" - napisał serwis internetowy gazety "New York Times". 32-letnia biegaczka jest najbardziej utytułowaną Amerykanką w tej dyscyplinie w historii. Ma w dorobku złoty medal MŚ w sprincie drużynowym (2013) i srebrny w indywidualnym (2009). Trzykrotnie wywalczyła też małą Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej tej konkurencji. "Po igrzyskach w Soczi wiele myślałam o swojej przyszłości i o tym, co chcę jeszcze osiągnąć. Nigdy nie chciałam przestać się ścigać, ale razem z Jeffem marzyliśmy też o tym, by założyć rodzinę. Uznaliśmy, że to właściwy moment. Bardzo cieszę się na myśl, że zostanę mamą, ale nie mogę się też doczekać powrotu do sportu w 2017 roku" - powiedziała Randall, cytowana w komunikacie amerykańskiej federacji narciarskiej. To kolejna rywalka Justyny Kowalczyk, która nie wystąpi w startującym 27 listopada Pucharze Świata. W grudniu dziecka spodziewa się także Norweżka Marit Bjoergen, która dopuszcza możliwość powrotu na trasy już w marcu.