Sam awans Polek do finału był już dla nich sukcesem. W nim "Biało-czerwone" wyprzedziły tylko jedną drużynę - Francuzki. Złoty medal przypadł Stanom Zjednoczonym, które wyprzedziły broniące trofeum Szwedki i Finki. W tych zawodach dwie zawodniczki na zmianę pokonują sześć rund po 1,2 kilometra. W drużynie amerykańskiej pobiegły Jessica Diggins i Kikkan Randall. Ta pierwsze miała pecha na piątym okrążeniu, gdyż zgubiła kijek. Szybko jednak dostarczono jej nowy - biegaczka nie tylko nie straciła, a przybiegła na czele do punktu zmian. Randall, najlepsza w klasyfikacji generalnej sprintu w tym sezonie, nie dała się już dogonić Idzie Ingemarsdotter (w szwedzkiej drużynie startowała także Charlotte Kalla). Z brązowego medalu bardzo cieszyły się Finki, które biegły w składzie - Riikka Sarasoja-Lilja i Krista Lahteenmaki. Po raz pierwszy na tych mistrzostwach świata medalu nie zdobyły Norweżki. Na piątej zmianie upadła jednak Ingvild Flugstad Oestberg i jej strata okazała się na tyle duża, że Maiken Caspersen Falla nie była w stanie zbliżyć się do podium, ostatecznie finiszując na czwartym miejscu - niespełna 10 sekund za Finkami. Finał: 1. USA (Jessica Diggins, Kikkan Randall) 20.24,44 2. Szwecja (Charlotte Kalla, Ida Ingemarsdotter) strata 7,8 3. Finlandia (Riikka Sarasoja-Lilja, Krista Lahteenmaki) 10,9 4. Norwegia 20,8 5. Włochy 21,4 6. Słowenia 25,1 7. Rosja 34,0 8. Niemcy 34,1 9. Polska (Sylwia Jaśkowiec, Agnieszka Szymańczak) 46,0 10. Francja 46,5