38-letnia zawodniczka ogłosiła swoją decyzję na spotkaniu z norweskimi mediami. Już wcześniej sugerowała, że jest bliska decyzji o zakończeniu kariery, tym bardziej, że ponad dwa lata temu urodziła syna i chce poświęcić się rodzinie. - Nie mam już motywacji, by dać z siebie 100 procent - powiedziała dziś słynna narciarka. - Myślałam, że podjęcie tej decyzji będzie łatwiejsze, ale zawodowym sportowcem byłam przez ponad 20 lat. Ciężko więc stłumić mi emocje - mówił we łzach Bjoergen. - Do tego, aby utrzymywać się na szczycie, trzeba wkładać mnóstwo pracy, ponosić wyrzeczenia, a na mnie w domu czeka synek. On coraz więcej rozumie z otaczającego go świata i chcę móc spędzać z nim czas - podkreśliła. Bjoergen to multimedalistka igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata. Lista jej osiągnięć jest niewyobrażalnie długa. Na niedawnych igrzyskach w Pjongczangu, które były jej ostatnią wielką imprezą, Bjoergen wywalczyła dwa złote, jeden srebrny i dwa brązowe medale. Przez lata kibiców w Polsce, Norwegii, i nie tylko, elektryzowała rywalizacja Bjoergen z Kowalczyk w Pucharze Świata, mistrzostwach świata, czy igrzyskach. W roku 2018 następuje koniec epoki. Niedawno Kowalczyk także poinformowała, że nie wystartuje już w zawodach PŚ. Bjoergen jako jedyna sportsmenka wywalczyła aż pięć medali na lutowych igrzyskach w Korei. W sumie Norweżka ma w dorobku 15 medali olimpijskich - osiem złotych, cztery srebrne i trzy brązowe. Norweska biegaczka 26 razy stawała na podium mistrzostw świata. Od 2003 roku wywalczyła 18 złotych, pięć srebrnych i trzy brązowe krążki światowego czempionatu. Bjoergen cztery razy sięgnęła po Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Wygrała aż 114 biegów PŚ i w tej statystyce jest liderką wszech czasów we wszystkich narciarskich dyscyplinach. W 2015 roku triumfowała w prestiżowych zawodach Tour de Ski. WS