Po raz trzeci zawody pod Tatrami miały być rozegrane w ramach Pucharu Kontynentalnego Slavic Cup. Tej rangi impreza, będąca w kalendarzu FIS, wymaga odpowiednich warunków na trasach. "Ze względu na brak śniegu i niekorzystne prognozy pogody na najbliższe dni, podjęliśmy decyzję o odwołaniu środowego biegu. Szkoda, że aura nie dopisała. Miało wystartować około 50 zawodników i zawodniczek, między innymi Justyna Kowalczyk" - powiedziała kierownik zawodów Barbara Sobańska. W ubiegłym roku pogoda również pokrzyżowała organizatorom plany. "Wtedy odwołaliśmy całkowicie imprezę, tym razem postanowiliśmy przesunąć ją na 16 marca" - dodała Sobańska. Po raz pierwszy Bieg Sylwestrowy rozegrano na Równi Krupowej w Zakopanem w 1963 roku. W połowie lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku zawody przeniesiono na trasy pod Wielką Krokwią. Uczestnicy biegli wtedy ze startu wspólnego na dystansach 10 km mężczyźni i 5 km kobiety. Od 2000 roku wprowadzono sprinty na 1200 m stylem dowolnym, a od 2006 uczestnicy walczą o punkty Pucharu Kontynentalnego Slavic Cup FIS. W przyszłym roku zawody Slavic Cup powinny odbyć się 9-10 stycznia w Gerlachovie na Słowacji, 6-7 lutego w Wiśle, 12-14 lutego w czeskim Novym Meste, 16 marca w Zakopanem i 20 marca w słowackiej Kremnicy.