Szwedzka biegaczka przyznała, że tuż przed zimowymi igrzyskami olimpijskimi przeszła załamanie nerwowe. - Nie byłam przygotowana na tak wielkie natężenie stresu - powiedziała Kalla. - Punktem kulminacyjnym była konferencja prasowa przed moim pierwszym startem w Soczi. Coś we mnie pękło, chciałam jedynie uciec i płakać. Nigdy wcześniej nie czułam się tak źle - zdradziła biegaczka w rozmowie z telewizją TV3. Kalla szybko wróciła do dobrej formy psychicznej dzięki spotkaniom z psychologiem i trenerem. W Soczi zdobyła trzy medale olimpijskie. Zobacz: