Być może temperatura i ładna pogoda za oknem wskazują już na wiosnę, ale są jeszcze miejsca, w których można zażyć typowo zimowych aktywności. Przekonała się o tym Justyna Kowalczyk-Tekieli, która ostatniego dnia marca wybrała się na narty biegowe należące do zakopiańskiego Centralnego Ośrodka Sportu. "W Zakopanem w COS-ie ostatniego dnia marca jeszcze nie biegałam" - napisała mistrzyni olimpijska. Kowalczyk-Tekieli już wcześniej chwaliła przygotowanie tras w zakopiańskim ośrodku. W połowie marca napisała z radością, że "od czterech miesięcy okoliczne dzieci i uczące się w Zakopanem narciarskie dzieciaki mogły każdego dnia biegać na nartach". "Nic lepszego polskim biegom narciarskim tej zimy się nie przytrafiło. Dziękujemy!" - napisała wówczas na Twitterze. A