Rywalizacja rozpocznie się 24 listopada w szwedzkim Gaellivare, a zakończy 24 marca w Falun. Nowa formuła została oparta o bonusy sekundowe i punktowe zdobywane podczas całego sezonu. Jeden punkt będzie się równał jednej sekundzie bonusowej. "Sposób tworzenia rankingu będzie zrozumiały dla wszystkich i łatwy do śledzenia" - powiedział dyrektor marketingu FIS Jurg Capol. W tym roku Kryształową Kulę po raz trzeci wywalczyła Norweżka Marit Bjoergen. Kowalczyk była druga w klasyfikacji ze stratą 200 punktów do liderki. Podopieczna Aleksandra Wierietielnego od dwóch tygodni trenuje na alpejskim lodowcu Dachstein. "Z pogodą różnie jest w tym roku. Czasami nas wywieje, wysmaga deszczem przez kilka godzin zajęć, ale bywa też piękna pogoda. Generalnie śniegu nie jest za dużo, co rok mniej. Mamy tu taką trasę na 20-25 minut, dobrze się na niej ćwiczy. Trzeba jednak przyznać, że jest tu bardzo tłoczno, wydaje mi się, że są tu tysiące narciarzy, a także biathloniści, kombinatorzy norwescy. Cały czas trzeba kogoś omijać, wyprzedzać, ale da się bez problemu trenować" - zaznaczył Wierietielny na oficjalnej stronie Kowalczyk.