W Lahti nie startuje Justyna Kowalczyk. Jaśkowiec wystartowała już w pierwszym z biegów ćwierćfinałowych, ale ukończyła go na szóstej pozycji. Wygrała Niemka Denise Herrmann (3.01,38) przed Amerykanką Jessicą (strata 0,15 s). Obie awansowały do półfinału. W przedpołudniowych kwalifikacjach Jaśkowiec zajęła 12. miejsce z czasem 3.09,04. Najszybsza była Szwedka Hanna Falk (3.03.84) przed trzema Norweżkami: Igvild Flugstad Oestberg, Marit Bjoergen i Maiken Caspersen Fallą. Odpadła, 45. w kwalifikacjach, Ewelina Marcisz. Maciej Staręga w kwalifikacjach był 19. z czasem 2.45,03. Odpadli: Konrad Motor (41.) i Jan Antolec (77.). Najlepszy był Szwed Johan Edin (2.41,14) przed Norwegami: Eirikiem Brandsdalem i Finnem Haagenem Kroghiem. Na niedzielę zaplanowano biegi techniką klasyczną - kobiet na 10 km i mężczyzn na 15 km. Justyna Kowalczyk w niedzielę spełni jedno ze swoich marzeń - wystartuje w słynnym Biegu Wazów. Rywalizuje się w nim na dystansie 90 km, a pierwsza edycja odbyła się w 1922 roku.