Szwedka Moa Lundgren po powrocie z obozu treningowego na Majorce dostała bardzo wysokiej temperatury i ostrych bóli brzucha. Lekarze zdiagnozowali zapalenie wyrostka robaczkowego i natychmiast poddali ją operacji. Biegi narciarskie. Lundgren nie ma żalu do lekarzy "Po otwarciu brzucha okazało się, że wyrostek jest całkowicie zdrowy, natomiast powodem bóli okazała się bakteria i tzw. brzuch gruczołowy, przy którym występują takie same objawy, lecz głównie u dzieci do 12 roku życia" - powiedziała Lundgren szwedzkiemu radiu. Biegaczka podkreśliła, że nie ma żalu do lekarzy, ponieważ zrobili co mogli, a według objawów które miała, należy działać szybko. "Teraz po tej operacji muszę kilka tygodni odpoczywać i nie mogę trenować. Mam tylko nadzieję, że powrócę do rywalizacji na przełomie roku. Celem są w dalszym ciągu mistrzostwa świata w Planicy" - dodała. 24-letnia zawodniczka jest reprezentantką Szwecji od 2018 roku. W Pucharze Świata nie miała dotychczas większych osiągnięć, ale zdobyła dwa złote medale w mistrzostwach świata juniorów w sprincie oraz srebrny w MŚ U-23 na 15 kilometrów techniką dowolną. Cykl PŚ w biegach narciarskich rozpocznie się 25 listopada w fińskiej miejscowości Ruka i zakończy 26 marca w Lahti. Zbigniew Kuczyński (PAP) Czytaj także: Garcia o Świątek przed WTA Finals. "Jest wyzwaniem sama dla siebie"