Po inwazji na Ukrainę rosyjskich wojsk sportowcy z tego kraju, a także wspierającej ich Białorusi, zostali wykluczeni z międzynarodowej rywalizacji przez Międzynarodową Unię Biathlonu. Jak powiedział cytowany przez portal "Sport.ru" były główny trener Rosjan Władimir Korolkiewicz, według jego informacji, zawieszenie ma potrwać co najmniej dwa lata. Rosjanie i Białorusini zaczęli już działania, które miałyby zapobiec rozkładowi tej dyscypliny w ich krajach. Zorganizują cykl zawodów pod nazwą Puchar Wspólnoty Narodów, na który będą składać się zarówno starty w biathlonie letnim, jak i zimowym. Inauguracja ma odbyć się już w sierpniu na obiektach w Soczi. Cały cykl ma liczyć pięć zawodów. Czytaj także: Zaskakujący transfer gwiazdy biegów narciarskich Co ciekawe, rosyjskie media sugerują, że aby zachować odpowiednie morale zawodników, pozbawionych możliwości rywalizacji na poziomie Pucharu Świata, należy przeznaczyć duże pieniądze na nagrody. To może oznaczać, że o ile wystarczy środków, Rosjanie mogą mieć przez dwa lata swoje wewnętrzne, finansowe eldorado.