Początek całej afery miał miejsce we wtorek, kiedy "L`Equipe" opublikowało na swoich łamach materiał mówiący o konflikcie wewnątrz francuskiej kadry. Otóż Braisaz-Bouchet, a także jeden z członków sztabu reprezentacji, złożyli oficjalną skargę na Simon, oskarżając ją o oszustwa związane z ich kartami kredytowymi. Latem 2022 roku zawodniczka miała bowiem korzystać z nich do zakupów internetowych, o czym wspomniana biathlonistka nie wiedziała. Łącznie mowa o kwotach rzędu kilku tysięcy euro, z czego zdecydowana większość miała pochodzić z konta Braisaz-Bouchet. Dziennikarze prześcigali się w doniesieniach o tym, że atmosfera w kadrze jest fatalna, a Simon samotnie przygotowuje się do sezonu. Teraz jednak sprawa nabrała nieoczekiwanego rozpędu, choć dla utytułowanej zawodniczki może skończyć się fatalnie. Mistrzyni olimpijska w areszcie! Media we Francji obiegła bowiem informacja, że zdobywczyni Kryształowej Kuli za Puchar Świata trafiła do aresztu! Co prawda, "L'Equipe" przekazało, że po kilku godzinach Julia Simon została zwolniona, ale na miesiąc przez startem Pucharu Świata to jednak nie wróży najlepiej. Na chwilę obecną nie wyznaczono innego terminu w tej sprawie. "Pragnieniem Julii Simon jest normalne wznowienie sezonu i skupienie się na sezonie, który się rozpoczyna " - kontynuował Me Borel.