Andryjan Cybulski został jednogłośnie wybrany na nowego szefa federacji podczas nadzwyczajnej republikańskiej konferencji sprawozdawczo-wyborczej Białoruskiej Federacji Biathlonu (BFB) - poinformowała organizacja. Tym samym funkcję tę przestał pełnić szef Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) Walery Wakulczyk, choć pozostanie we władzach federacji. 48-letni Cybulski w latach 2013-2016 był trenerem reprezentacji Białorusi. Obejmując funkcję szefa BFB zapowiedział, że zamierza "kontynuować dotychczasową linię władz federacji" - głosi komunikat prasowy. 9 maja, komentując wystąpienie białoruskich hokeistów na mistrzostwach świata, prezydent Alaksandr Łukaszenka skrytykował również wyniki w innych dyscyplinach sportu, w tym właśnie w biathlonie. - W hokeju - klęska, w piłce nożnej - klęska, w biathlonie, w którym zawsze byliśmy w czołówce - klęska. Nie możemy do tego dopuścić. Nikt nie może powiedzieć, że komuś za mało zapłaciliśmy, nie dofinansowaliśmy. Najwyraźniej w niektórych dyscyplinach sportu po prostu poprzewracało im się w głowach. Uregulujemy to - mówił Łukaszenka, cytowany przez agencję BiełTA. Walery Wakulczyk stał na czele federacji od 2013 r. Wcześniej funkcję tę pełnił Wadzim Zajcau, poprzedni przewodniczący KGB. Jedna z najlepszych białoruskich biathlonistek w historii, zdobywczyni trzech złotych medali olimpijskich w Soczi Daria Domraczewa, z tegorocznych mistrzostw świata w Hochfilzen, w których wystąpiła po przerwie macierzyńskiej, wróciła z jednym srebrnym krążkiem. Było to jedyne osiągnięcie reprezentantów jej kraju.