Rymski współpracuje z biathlonistami od czerwca 2013, wcześniej w latach 1992-2012 prowadził kadry strzeleckie Polski, pracował też z pięcioboistami przed olimpiadą w Atenach (2004). - Jestem zadowolony z podjęcia się tego zadania. Byłem z zawodnikami na kilku zgrupowaniach. Od początku założyłem, że w tak krótkim czasie, jaki pozostał do igrzysk, nie można wprowadzać żadnych rewolucyjnych zmian, bo można wszystko popsuć. Drobne elementy udało się poprawić - powiedział Rymski. Przyznał, że bardzo trudne jest "wyciszenie" się na strzelnicy biathlonowej po intensywnym wysiłku fizycznym związanym z bieganiem. - Pokazać komuś, jak wykonać pewne elementy, to jedna sprawa. Realizacja założeń w warunkach zmęczenia, gigantycznego stresu, to coś innego. Trzeba osiągnąć pełen automatyzm, umieć sobie poradzić z presją własną i kibiców. To wymaga gigantycznej pracy i długotrwałych przygotowań - zaznaczył trener. Zadeklarował chęć dalszej współpracy z biathlonistami po igrzyskach. - Uważnie śledzę wszystkie transmisje zawodów z udziałem naszych zawodników. Nagrywam sobie ich strzelania, odtwarzam je w zwolnionym tempie, analizuję. Oczywiście żadnej konkurencji biathlonowej podczas olimpiady nie przegapię - stwierdził Rymski. Na biathlonowych trasach w Soczi Polskę reprezentować będą Krystyna Pałka (1984, AZS AWF Katowice), Magdalena Gwizdoń (1979, BLKS Żywiec), Monika Hojnisz (1991, UKS Lider Katowice), Weronika Nowakowska-Ziemniak (1986, AZS AWF Katowice), Paulina Bobak (1984, AZS AWF Katowice) oraz Łukasz Szczurek (1988, BKS WP-Kościelisko), Krzysztof Pływaczyk (1983, BKS WP-Kościelisko), Łukasz Słonina (1989, AZS AWF Wrocław), Grzegorz Guzik (1991, BLKS Żywiec) i Rafał Lepel (1990, AZS AWF Katowice).