"Starty w Kanadzie bardzo oddaliły mnie od zdobycia Pucharu Świata, ale to jest sport i wszystko jeszcze może się zdarzyć" - powiedział Sikora w "Przeglądzie Sportowym". W Vancouver nasz najlepszy biathlonista wystąpił nie w pełni zdrowy. Odbiło się na wynikach. Sikora zwłaszcza w biegu był daleki od swojej normalnej dyspozycji. "Tomek znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Mam nadzieję, że teraz się nie podda. Szczególnie, że najbliższe starty mogą być dla niego męczące. On jest bardzo mocny psychicznie, ale cały czas czuje na sobie presję wyniku i bardzo chce startować najlepiej jak potrafi, ale nie może. To tak, jak gdyby wlać wysokooktanową benzynę do słabego silnika. Mimo, że bardzo chcesz, pewnych ograniczeń nie przeskoczysz" - stwierdziła była biathlonistka Magdalena Grzywa. Najbliższe zawody PŚ odbędą się w norweskim Trondheim. W czwartek zawodniczki i zawodnicy będą rywalizować w sprintach.