Krystyna Pałka, Magdalena Gwizdoń, Monika Hojnisz i Weronika Nowakowska-Ziemniak musiały pobiec cztery rundy karne, zaliczyły 14 doładowań i do triumfatorek miały na mecie 3.44,9 straty. Polki zaczęły bardzo obiecująco i do połowy dystansu utrzymywały się w ścisłej czołówce. Pałka i Gwizdoń wyprowadziły sztafetę biało-czerwonych na początek stawki. Biegnącej na trzeciej zmianie Hojnisz sztuka ta udawała się do drugiej próby na strzelnicy, na którą wbiegła jako pierwsza wraz z Ukrainką. W pozycji stojącej 21-letnia biathlonistka UKS Lider Katowice zarobiła aż dwie rundy karne i spadła na piątą-szóstą lokatę. Nadzieje odżyły po pierwszym bezbłędnym strzelaniu, w pozycji leżącej, w wykonaniu Nowakowskiej-Ziemniak. Zawodniczka AZS AWF Katowice w drugiej próbie, stojąc ramię w ramię z utytułowaną Norweżką Torą Berger, spisała się jednak identycznie jak wcześniej jej pięć lat młodsza koleżanka z reprezentacji i ponownie Polki spadły o kilka pozycji. Niespodzianką czwartkowej rywalizacji było dopiero czwarte miejsce faworytek - Norweżek, którym zupełnie nie udała się próba celności. W sumie musiały pobiec dodatkowe trzy rundy, 11 razy korzystały z doładowań. Triumf Ukrainek był spektakularny, praktycznie zdeklasowały rywalki. Julija Dżyma, Walj Semerenko, Olena Pidgruszna i Wita Semerenko razem spudłowały tylko pięć razy, co było kluczem do ich sukcesu. Zawód swoim kibicom sprawiły reprezentantki gospodarzy, choć i tak stanęły na podium. Mogły spisać się lepiej, gdyby Tina Bachmann nie przewróciła się na pierwszej zmianie, a biegnąca po niej Miriam Goessner nie zarobiła dwóch karnych rund. Wyniki, sztafeta kobiet 4x6 km: 1. Ukraina (Julija Dżyma, Walj Semerenko, Olena Pidgruszna, Wita Semerenko) - 1:20.16,1 (0 karnych rund+ 5 doładowań) 2. Francja (Marie Laure Brunet, Anais Bescond, Sophie Boilley, Marie Dorin Habert) strata 45,9 s (0+4) 3. Niemcy (Tina Bachmann, Miriam Goessner, Franziska Hildebrand, Nadine Horchler) 1.47,3 (2+8) 4. Norwegia 2.11,9 (3+11) 5. Rosja 2.53,5 (2+11) 6. Włochy 3.27,4 (0+10) 7. Polska (Krystyna Pałka, Magdalena Gwizdoń, Monika Hojnisz i Weronika Nowakowska-Ziemniak) 3.44,9 (4+14)