Po pierwszym strzelaniu w postawie leżącej Guzik zajmowała szóstą pozycję. Polka traciła tylko 9,2 s do prowadzącej Tiril Eckhoff. Monika Hojnisz, która również trafiła pięć na pięć, była gorsza od Norweżki o 23,7 s, a Magdalena Gwizdoń traciła 25,9. Jedyną Polką, która pomyliła się podczas pierwszej próby była Weronika Nowakowska, która przegrywała z Eckhoff o 1.16,3. Dzisiaj nie wystartowała Kinga Mitoraj. Eckhoff prowadziła także po drugim strzelaniu, w pozycji stojącej. Bezbłędna Norweżka wyprzedzała inne biathlonistki, które też się nie myliły: Wierer (9,1), Niemkę Laurę Dahlmeier (10,3) i Guzik (30,8). Bezbłędna była również Nowakowska, Hojnisz raz się pomyliła, a szanse na dobre miejsce straciła Gwzidoń, która dwa razy spudłowała. Po trzecim strzelaniu, ponownie w pozycji leżącej, nic się nie zmieniło na dwóch pierwszych miejscach. Jeden błąd popełniła za to m.in Dahlmeier i niestety też Guzik, która spadła do drugiej dziesiątki. Z pozostałych Polek bezbłędna była tylko Gwizdoń, a po jednym błędzie zanotowały Hojnisz i Nowakowska. Decydujące okazało się czwarte strzelanie. Wierer pozostała bezbłędna, pomyliła się natomiast Eckhoff, która popełniła aż trzy błędy. Guzik trafiła pięć na pięć i zajmowała 12. miejsce. Z pozostałych Polek bezbłędnie strzelała także Gwizdoń, Hojnisz miała jedno pudło, a Nowakowska dwa. Wierer wybiegając ze strzelnicy miała ponad minutę przewagi nad Soukalovą. Włoszka nie mogła zmarnować takiej zaliczki i jako pierwsza zameldowała się na mecie. Na drugie miejsce po świetnym finiszu awansowała Finka Kaisa Maekaeraeinen, która miała jeden niecelny strzał podczas pierwszej próby i straciła 54,8 s do zwyciężczyni. Trzecia była Soukalova, która też pomyliła się tylko raz (podczas drugiego pobytu na strzelnicy). Czeszka przybiegła za Wierer 1.09,9 min. Guzik ostatecznie ukończyła zawody na 11. miejscu ze stratą 1.57,4. Gwizdoń była 31. (3.35,7), Hojnisz 36. (4.08,5), a Nowakowska 47. (4.54,1). W piątek odbędzie się sztafeta mężczyzn 4x7,5 km, a kobiece drużyny powalczą na dystansie 4x6 km w niedzielę. Na sobotę zaplanowano biegi ze startu wspólnego. W rywalizacji kobiet w tej ostatniej konkurencji pewne udziału są już Guzik i Gwizdoń, które zajmują odpowiednio 18. i 19. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ (kwalifikuje się 25 najlepszych). Hojnisz jest 26., ale prawdopodobnie znów będzie mogła wystartować, ponieważ kontuzji nie zdążyła wyleczyć 13. obecnie Franziska Preuss. Niemka zapowiedziała już, że i tym razem będzie musiała się wycofać. Podobnie było w niedzielę, w czwartej rundzie PŚ również w Ruhpolding, w zastępstwie za Oberhof, gdzie brakowało śniegu. W sobotnim biegu zabraknie Nowakowskiej, która jest w klasyfikacji generalnej dopiero na 49. miejscu. W rywalizacji mężczyzn nie wystąpi żaden Polak. Wyniki: 1. Dorothea Wierer (Włochy) 40.19,9 (0 karnych minut) 2. Kaisa Maekaeraeinen (Finlandia) strata 54,8 s (1) 3. Gabriela Soukalova (Czechy) 1.09,9 (1) 4. Franziska Hildebrand (Niemcy) 1.10,8 (1) 5. Selina Gasparin (Szwajcaria) 1.23,8 (0) 6. Marie Dorin Habert (Francja) 1.25,6 (2) ... 11. Krystyna Guzik (Polska) 1.57,4 (1) 31. Magdalena Gwizdoń (Polska) 3.35,7 (2) 36. Monika Hojnisz (Polska) 4.08,5 (3) 47. Weronika Nowakowska (Polska) 4.54,1 (4) Klasyfikacja generalna PŚ (po 12 z 26 zawodów): 1. Gabriela Soukalova (Czechy) 551 pkt 2. Marie Dorin Habert (Francja) 506 3. Franziska Hildebrand (Niemcy) 466 4. Laura Dahlmeier (Niemcy) 437 5. Kaisa Maekearaeinen (Finlandia) 436 6. Dorothea Wierer (Włochy) 428 ... 18. Krystyna Guzik (Polska) 220 19. Magdalena Gwizdoń (Polska) 219 26. Monika Hojnisz (Polska) 163 49. Weronika Nowakowska (Polska) 35 80. Kinga Mitoraj (Polska) 2 Klasyfikacja biegu indywidualnego (po 2 z 3 zawodów): 1. Dorothea Wierer (Włochy) 120 pkt 2. Marie Dorin Habert (Francja) 92 3. Gabriela Soukalova (Czechy) 88 ... 10. Krystyna Guzik (Polska) 60 23. Magdalena Gwizdoń (Polska) 31 28. Monika Hojnisz (Polska) 25