Francuscy biathloniści wygrali w Anterselvie bieg sztafetowy 4x7,5 km zaliczany do Pucharu Świata. Drugie miejsce ze stratą zaledwie 0,8 s zajęli Norwegowie, a trzecie - Rosjanie. Polacy nie dobiegli do mety, na trzeciej zmianie zostali zdublowani.
Zwycięzcy wystąpili w składzie: Antonin Guigonnat, Quentin Fillon Maillet, Simon Desthieux, Emilien Jacquelin. Ten ostatni ruszył na trasę z 18,1 s przewagi nad Norwegiem Johannesem Thingnesem Boe. Lider indywidualnej klasyfikacji PŚ był bliski zniwelowania tej straty, ale ostatecznie Skandynawowie przegrali z "Trójkolorowymi" o 0,8 s.
Rosjanie byli już prawie o minutę wolniejsi od czołowych dwóch ekip, mimo że po dwóch zmianach prowadzili. Fatalnie strzelał jednak Aleksander Łoginow, który zaliczył nawet rundę karną i to kosztowało ich zwycięstwo.
Ekipę biało-czerwonych tworzyli: Andrzej Nędza-Kubiniec, Grzegorz Guzik, Tomasz Jakieła i Wojciech Skorusa. Ostatni z nich nawet nie wybiegł na trasę, ponieważ Jakieła został zdublowany. Do tego momentu Polacy mieli już trzy rundy karne i 12 doładowań.
Na niedzielę w Anterselvie zaplanowana jest sztafeta 4x6 km kobiet oraz bieg ze startu wspólnego mężczyzn.
Wyniki:
1. Francja 1:14.25,8 (0 karnych rund + 9 doładowań)
(Antonin Guigonnat, Quentin Fillon Maillet, Simon Desthieux, Emilien Jacquelin)
2. Norwegia strata 0,8 s (1+9)
(Sturla Holm Laegreid, Johannes Dale, Tarjei Boe, Johannes Thingnes Boe)
3. Rosja 50,8 (1+7)
(Anton Babikow, Matwiej Jelissejew, Aleksander Łoginow, Eduard Łatypow)
4. Niemcy 54,4 (0+6)
5. Włochy 1.55,1 (0+7)
6. Austria 2.19,0 (0+10)
...
24. Polska zdublowani
(Andrzej Nędza-Kubiniec, Grzegorz Guzik, Tomasz Jakieła, Wojciech Skorusa)